Odp: Łysina
Super - normalnie widłowa encyklopedia

Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 … 7 8 9 10 11 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Super - normalnie widłowa encyklopedia
Dziękuję Nenie za pomoc przy zamieszczaniu fotki. Niestety, te forumowe kody są dosyć niesforne.
U mnie do ziemniaków używało się dużej szufli, aczkolwiek niektórzy sąsiedzi używali takich wideł z kulkami, zwłaszcza ci którzy używali do kopania ziemniaków koparki.
Poniżej zamieszczam specjalnie dla niewiernego Tomasza
, czyli MK, sesję zdjęciową wideł używanych w dawnych gospodarstwach. Niektóre z prezentowanych wideł są nadal używane.
Te wszystkie zacne narzędzia pochodzą z byłego gospodarstwa mojej rodziny (czytaj: jestem groźny
).
(...)
Staszku dziękuję Ci.
Przypomniałeś mi me dzieciństwo i lata młodzieńcze
Niewierny Tomasz? Ze mnie?
Zgoła ponad 45 lat temu, takimi widłami jak na Twoim zdjęciu pracowałem,
-oprócz wideł nr 2, za to używałem też wideł do kartofli.
Moi rodzice mieli po wojnie dziesięć, jak pisze Jola pyszczków do wykarmienia
Więc była rola, gospodarka z ptactwem, i gawiedź w postaci baranów, kóz, świń i krowy
Z pensji nauczyciela, nie dało się wyżywić takiej gromady
Teraz ja zadam pytanie:
Do czego mogły służyć widły nr.1,4,5, dzieciom i młodzieży na wioskach?
Przynajmniej, tak było na mojej wiosce na Śląsku w Woszczycach.
Kurcze, jak byłem dzieckiem to nie mogłem używać żadnych wideł. A jak byłem wczesnym nastolatkiem, to oprócz normalnego zastosowania wideł, czyli zgodnie z ich przeznaczeniem, długich wideł (nr 4) używałem do strzepywania jabłek, gruszek i orzechów z drzew. Nie przypominam sobie innego nietypowego użytkowania tych narzędzi.
PS. MK, skoro piszesz, że używałeś wszystkich wideł oprócz wideł nr 2, to dlaczego się mnie pytałeś jak wyglądają widły do ściągania obornika?
Staszku łapię się na tym, że pamięć w moim wieku jest zawodna.
Dopiero zdjęcie Twe, ją odświeżyło i przypomniało młodzieńcze lata (w tym widły!)
Na wiosce, tym bardziej w licznych rodzinach pracowali wszyscy, od małego, po dużego.
Widły w rękach, rozrzucanie obornika, to przeszedł każdy, oczywiście nie 5-cio latek,
Ale dzieckiem jest też 10-cio latek i wyżej.
A co do odpowiedzi na zagadkę, to:
Do strzepywania owoców z drzew brało się wszystko, i w tym przypadkowo te narzędzia,
ale nie o to mi chodziło. Bo tego też używali czasami dorośli, a ich z zagadki wykluczam.
Co do PS.
To nie pytałem, bo coś pamiętałem, ze widły były mocno wykrzywione względem trzonka (sztyla) – w czym miałem rację i poprosiłem o zdjęcie -
odświeżyło mi pamięć po Twojej fotografii
ja do strzepywania owoców raczej grabi używałam, niż wideł
Zrobiłem gafę zadając zagadkę na forum górskim
Dotyczyła ona terenu nizinnego, gdzie było to wykonalne.
Nie mając boiska, młodzież wbijała widły w ziemię i były już prawdziwe bramki
I potem, do zmroku toczyły się rozgrywki w piłkę nożną
Udało mi się dzisiaj przejazdem zajrzeć do Łysiny . Pomyślałam, gdzie może być piękniej w taki dzień !
Liczyłam na dobrą widzialność. Udało się zobaczyć Tatry !
, oczywiście Babia i Pilsko też pięknie pozowały do zdjęć
.
I kto by pomyślał, że tak szybciutko tam wrócisz? I z jakim "widoczkowym" sukcesem
I kto by pomyślał, że tak szybciutko tam wrócisz?
I z jakim "widoczkowym" sukcesem
Bo mi w głowie zostały słowa piosenki, którą nam Panie z KGW śpiewały … Jolu
, a i wspomnienia mam miłe
.
Tonie fair, że niektórzy maja takie widoczki z okna, a ja widzę tylko szyby kopalniane :-(
jolanta napisał/a:I kto by pomyślał, że tak szybciutko tam wrócisz?
I z jakim "widoczkowym" sukcesem
Bo mi w głowie zostały słowa piosenki co nam Panie z KGW śpiewały … Jolu
![]()
, a i wspomnienia mam miłe
.
I przyznaj się że.... zawlokłaś tam Rodzinkę - jasne, niech też nacieszą oczy tymi cudnościami
Tonie fair, że niektórzy maja takie widoczki z okna, a ja widzę tylko szyby kopalniane :-(
... ależ Ty też tak możesz mieć myślę, że pierwszy krok do celu już zrobiłeś
I przyznaj się
że.... zawlokłaś tam Rodzinkę - jasne, niech też nacieszą oczy tymi cudnościami
nie mam wyjścia detektywie - przyznaję się !
Udało mi się dzisiaj przejazdem zajrzeć do Łysiny
. Pomyślałam, gdzie może być piękniej w taki dzień !
Liczyłam na dobrą widzialność. Udało się zobaczyć Tatry !
, oczywiście Babia i Pilsko też pięknie pozowały do zdjęć
.
ja też byłem tak ok 18 na szczycie Widoczki były ładne Potwierdzam
ja też byłem tak ok 18 na szczycie Widoczki były ładne Potwierdzam
ooo to nas tam więcej było tego dnia !
ŁYSINA NAJPIĘKNIEJSZĄ WIOSKĄ !!!
Łysina została laureatem konkursu "Piękna wieś województwa śląskiego" w roku 2013 zajmując w kategorii najpiękniejsza wieś III miejsce.
Wręczenie nagrody nastąpi 21.11.2013 na Forum Sołtysów Województwa śląskiego w Sali Sejmu Śląskiego w Katowicach!!!
Kto tu jeszcze nie był niech żałuje, ale może to nadgonić
Reszta informacji na stronie www.kgw-lysina.pl
Ostatnio edytowany przez wizjoner (2013-11-12 17:53:13)
Gratuluję, chociaż już od dawna wiedziałem, że to najpiekniejsza wieś Myślę, że duża w tym Twoja zasługa -wizjonerze
Gratuluję i w takim razie czekam na fotki z wręczenia tego wyróżnienia
Gratuluję również!
Jest czego! I to jest zasługa Koła Gospodyń i wizjonera
Dołączam się do prośby o fotki z tej uroczystości
Łysina miażdży!
Łysina najpiękniejszą wioską Beskidu Małego. Tak można stwierdzić na podstawie wyników konkursu. Zdjęć z uroczystości wręczenia nagród nie gwarantuję, ale w oficjalnej prasie za tydzień pewnie będzie co nieco na ten temat.
Małe jest piękne! Jedno z moich ulubionych miejsc w Beskidzie Małym. Gratuluję.
wizjonerze, wcale mnie nie dziwi, że Łysina wygrała - to bardzo piękna miejscowość, którą miałam przyjemność odwiedzić i dzięki Wam nieco poznać - przyłączam się do GRATULACJI ! Wiele w tym Waszych, tj. Twojej i Basi zasług.
Nagroda dla wsi Łysina!
Podczas Forum Sołtysów województwa śląskiego odbyła się 21 listopada uroczystość wręczenia nagród dla laureatów konkursu "Piękna wieś województwa śląskiego". W kategorii najpiękniejszych wsi województwa śląskiego w 2013 roku za III miejsce nagrodę wręczaną przez członka Zarządu Województwa Śląskiego Stanisława Dąbrowę w imieniu wsi odebrali: Wójt Gminy Łękawica - Stanisław Baczyński, Sołtys wsi Łysina - Jan Wątroba, Przew. KGW - Barbara Byrska-Bukowska, Wiceprzew. KGW - Zofia Biegun i Prezes OSP Łysina - Robert Wątroba.
Pozostałe zdjęcia z tej uroczystości będzie można zobaczyć na stronie KGW Łysina.
No przeca nie raz mówiłam, że zasobna wieś kobietami stoi!
Brawo Drogie Panie! Brawo!
A fotograf? Za obiektywem
Strony Poprzednia 1 … 7 8 9 10 11 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.030 sekund, wykonano 10 zapytań ]