Temat: Sjoa
Nie bardzo wiedziałem gdzie umiejscowić tego posta niby w górach...ale będzie o rzece, co prawda o górskiej Podczas mojego pobytu w Norwegii zdarzały mi się tak zwane dni laby czyli bez wyjścia w góry. Jeden taki dzień poświęciłem na spróbowanie swoich sił jako członek załogi biorącej udział w spływie pontonem, czyli w raftingu Rzek do uprawiania tutaj wszelkich ekstremalnych sportów wodnych nie brakuje. Nad brzegami jednej z nich biwakowałem przez trzy dni, to rzeka Sjoa wypływająca z lodowcowego jeziora Gjende
więcej poczytać i zobaczyć można tutaj
http://yardopietrzyk.blogspot.cz/2013/0 … fting.html
Ostatnio edytowany przez jardo (2013-08-24 14:58:14)