Odp: Źródło zimna woda

Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Jakoś ja nie mam złudzeń ze jakieś bydle bo tego sie inaczej nie da nazwać ukradło krzyż.
Powiem Wam moi szanowni interlokutorzy, że bardzo mi zaimponowaliście. Dziekuję Wam najserdeczniej. Zawsze gdy idę z Leskowca na Łamaną Skałe biorę butelke na wodę z tego źródełka. Herbata zaparzona na niej nie ma sobie równych. Byłem na Suworach 4 maja i zrobiłem podobne zdjecia jak ferdynans. Wracałem a własciwie lazłem z wodą przygnębiony tym co zobaczyłem. Nie wiedziałem z kim sie tym podzielić. Czułem jakby mi ktoś cos zabrał cennego. Pomyslałem może troche asekurancko że...nadmierna reakcja może tylko przynieść szkodę sprawie i walka z krzyżami przeniesie się ,ze tak powiem z mediów na beskidzkie szlaki Powiedziałem tylko małżonce.Poztanowiłem zmajstrować krzyżyk i przybić w miejscu gdzie również go zniszczono .. Tez nie rozumiem tej metalowej tabliczki i związku miedzy tekstem a postacią Chrystusa ukrzyżowanego nad nią.
Przyszło mi na myśl jedno z moich zdjęć kapliczki na drzewie a właściwie dramatyczny komentarz jakiegoś (powiem po imieniu) idioty(64l) "Ktoś zranił drzewo!".
Ostatnio szedłem od Porąbki z nadzieją ,że w Chatce Studenckiej pod Trzonką napiję sie wody . Zamknieta na kłódke. Co sie dzieje z ludźmi! Wiare w człowieka przywrócili mi gospodarze z pobliskiego domu napoiwszy mnie woda kawa i mlekiem kozim:) (pyszne piłem pierwszy raz w zyciu:) Gospodarz wyjaśnił ,ze studnia zamknieta bo jacyś "zbóje" utopili w niej kota. Sam nie wpadł bo przeciez nie podnósł klapy .
Ostatnio edytowany przez stary (2011-06-01 12:32:44)
Sándor Petőfi
Krzyż
Krzyż jest nagrodą dla tych, co się trudzą.
Lecz różne krzyże ludzie dają ludziom.
Możni książęta krzyżami złotymi
Nagrodzą czasem chłopów swojej ziemi.
Pszeniczny krzyż rolnikom będzie dany...
A wam, wybawcy, przypadnie drewniany.
Co do nszwy Polana Suwory to możliwe ,że ma ona związek z Suworowem , ale wytłumaczeniem "moze byc tez" "zmazurzenie" nazwy miejsca podmokłego Szuwary - Suwory. Gdzieś wyczytałem ,ze w gwarze górali beskidzkich takie mazurzenie sie zdarza. Pozdrawiam Serdecznie
Próbowałem rozkminić te napisy i coś takiego mi wyszło
LUDZIE LASU
JAN KLIMCZOK ZBÓJNIK
T. STEFANISZKI ŻOŁNIEZR
KAP. ŁOTOW PARTYZANT
SIWIEC POSEŁ GALICII
DR. JÓZEF PUTEK LITERAT.
PROF. J. GOETEL PISARZ
MIODOWICZ ZNAKARZ
JÓZEF KOSCEL ??? BEDNARZ
JAN PANEK KOSZYKARZ
PIOTR PŁONKA DRWAL
J. ŻAK DZIAŁACZ TURYSTY.
P. PALCZEWSKI DYPLO
LUDZIE LASU
Niektóre nazwiska są mi znane jak Jan Kliczok, Józef Putek, Ferdynand Goetel (błędne imię na J.), Władysław Midowicz (chyba niewiedza autora). Ale co to są za pozostali ludzie to nie mam pojęcia i jakie one mają powiązanie z Zimną Wodą to zabijcie mnie ale nie wiem Są przecież znane też inne nazwiska więc czemu i tych nie wymienić. Coś to przykombinowane zostało przez autora tej tabliczki Wydaje mi się, że będzie mu trzeba zrobić jakąś odpowiedź Zbyt dużo niewiadomych
Czy wie ktoś jak dojść od Groty Komonieckiego do tego źródła? Ja w tamtym roku szłam tam od węzła szlaków i nie wiem czy od groty trzeba się tam wracać i iść szlakiem czy też można jakos inaczej tam dotrzeć.
Czy wie ktoś jak dojść od Groty Komonieckiego do tego źródła? Ja w tamtym roku szłam tam od węzła szlaków i nie wiem czy od groty trzeba się tam wracać i iść szlakiem czy też można jakos inaczej tam dotrzeć.
Mozna od Groty Komonieckiego dotrzec do Zimnej Wody nalezy z drogi nad grotą isc na północny wschód w góre poprzez buki w górnej czesci troszke chaszczy tu dojdziemy do drogi i skrecamy na połnoc dochodzimy do zielonego szlaku który w tym miejscu biegnie ze Smrekowicy na Czarną Góre skrecamy w lewo na Smrekowice dochodzimy do Polany Suwory a z niej do Zimnej Wody juz tylko dwa kroki
Dziękuje bardzo! Bo jak tylko pogoda pozwoli to się wybieram na małą wycieczkę po Beskidzie
Po ostatnich zeszłorocznych wizytach przy Zimnej Wodzie stwierdziłem brak krzyżyka nie mam pojęcia czy podczas gdy ktoś odrywał krzyżyk, naruszył układ głazów tworzący nisze zródła wszystko się obsunęło nisza została całkowicie zniszczona. Już wtedy postanowiłem ze umieszczę jakiś krzyżyk na miejscu starego któregoś dnia wybrałem się tam z suwmiarką i zmierzyłem rozstaw otworów wykonanych w głazie a pozostałych po starym krzyżyku . Wraz z kolegą wykonaliśmy nowy krzyżyk ze stali nierdzewnej i właśnie dzisiaj został tam umieszczony nie jest on tak tajemniczy i efektowny jak poprzedni , nie było to proste cała ziemia ponad zródłem osuwa sie w dół ułożyliśmy sporo głazów by zapobiec dalszej erozji ,nie udało nam się utworzyć niszy ale krzyżyk jest Myślę ze jeśli nie jest tak efektowny zapobiegnie by nie podzielił losu swego poprzednika .Umieściliśmy również nad zródłem nową kaplczke
Ostatnio edytowany przez ferdynans (2012-05-13 21:47:24)
Odnośnie tabliczki z nazwiskami LUDZIE LASU pod krzyżem , wydaje mi się że są to osoby związane ze wsią Las . Stąd pochodzili, działali lub opisywali .
Jan Siwiec urodził się w 1829 we wsi Las.
Był posełem na Sejm Krajowy Galicji w latach 1861-1863.
Jedna z hipotez dotyczących jego śmierci : „... w gęstwinie z pistoletem wypalił sobie w piersi".
Ferdynans fajnie, że krzyżyk wrócił na swoje miejsce - bez niego przy zimnej wodzie czegoś brakowało
To kapliczek mamy tam już cztery z czego trzy z pewną zaległą robotą... może w tym roku się uda
ferdynansie piękna robota . Smutne jednak jest to co piszesz o obsunięciu niszy źródełka.
Dobrze, że trochę zabezpieczyliście to miejsce, a i nowa kapliczka bardzo ciekawa.
. Tak jak pisze Jola mamy zaległą pracę przy kapliczkach przy źródełku, a której nie zapomniałyśmy.
Wielkie "Bóg Zapłać " ferdynansie
Dziękuję.
Przy tym źródle nie tak dawno byłem. Jeszcze wtedy krzyżyka nie było. Ferdynans dobra robota
Ja jeszcze nigdy nie byłem... ostatnio przechodziłem obok w zimie to nawet nie szukałem.
Kiedyś na pewno nadrobię zaległości
Przez błota płaju i znów Polanę Suwory jestem przy źródle Zimna Woda. Jest sześć kapliczek. Trzy górne już stare bardzo, widać ślady naturalnych uszkodzeń, ale niewielkich. Jest krzyż z nierdzewnej stali na kamieniu. Nie ma tej tabliczki z nazwiskami. Zmierzyłem temperaturę wody, ma 5,1 st C. Może uda mi sie zmierzyć latem, jest to bardzo ważne. Powinna być stała.
Ostatni odcinek, musiałem zobaczyć tę tabliczkę, kierunkowskaz do źródła na buku za Na Beskidzie, którą kiedyś naprawiłem i przymocowałem. Jest taka jakby wczoraj zamontowana. Od tej tabliczki idzie najlepszy skrót z Leskowca do Groty Komonieckiego, przez Żródło, Suwory i kawałek płajem.
Teraz zejście do Praciaków. Szlakiem do żółtego daleko. Zorientowałem się zaraz, że jestem nad zlewnią Pracicy. To prosto i trochę w lewo stokiem na dół, na północ. Dość stromo, potem dnem kilku wąwozów z wodą, ale małą, doszedłem już bardzo nisko do żółtego szlaku. Przy okazji przekonałem się, że północne stoki są hydrologicznie bardzo rozbudowane. Mają dużą ilość wąwozów. Wyciąg narciarski chodził cały czas. Na wycieczce byłem sam.
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.035 sekund, wykonano 12 zapytań ]